Tradycja

Tradycja

Tradycja

Historia naszych lodów rozpoczęła się w 1985 roku, wówczas lodziarnię założyła moja ciocia, Anna Antczak. Receptury zdobywała poprzez wyjazdy zagraniczne do Włoch i Niemiec, następnie samodzielnie je udoskonalając. Lody tworzyła z pasją …

Przez pierwsze lata był to mały lokal, jednak pomimo niewielkich rozmiarów, dla wielu  mieszkańców Kalisza, nieodłącznym elementem niedzielnego spaceru były murzynki, lody włoskie zamaczane        w czekoladzie.  „Marysieńka”, jako pierwsza na regionalnym rynku oferowała lody włoskie zarówno śmietankowe, ale sezonowo także truskawkowe i jagodowe, które budziły zachwyt. Ciocia stworzyła miejsce, które było doskonałe na spotkania rodzinne.

Z czasem, kiedy klientów było coraz więcej, pojawiły się sprzyjające okoliczności, które pozwoliły      na powiększenie lodziarni. Wraz z generalnym remontem, pięknym wystrojem, zaskoczyła klientów nowościami, które cieszyły się dużym powodzeniem.  Jako pierwsza  wprowadziła lody dietetyczne     z myślą o klientach dbających o linię. Dodatkowo w lokalu pojawiły się soki wyciskane ze świeżych owoców.

W 2004 roku, po śmierci cioci, prowadzeniem lodziarni zajęła się moja babcia. To ona kontynuowała dzieło cioci.

Ja z kolei w lodziarni byłam od dziecka, spędzając tam każdą wolną chwilę. Zawsze lubiłam przyglądać się pracy.  W celu podtrzymania rodzinnej tradycji rozpoczęłam naukę w tym kierunku. Plany o medycynie zastąpione zostały technologią żywności, a zainteresowanie modelem zdrowego żywienia przyniosło studiowanie dietetyki. Oprócz tego moje zamiłowanie do kuchni, pozwala na komponowanie coraz to nowych smaków lodów, które mam nadzieję nie raz zaskoczą naszych klientów.

Życzę Państwu, aby nasze lody towarzyszyły Wam w każdym momencie Waszego życia.

  

Marysienka